Egzekucja komornicza z jedynej nieruchomości to jedno z najbardziej stresujących doświadczeń, jakie mogą spotkać dłużnika. W przypadku, gdy dotyczy jedynej nieruchomości, którą dłużnik zamieszkuje, a jej wartość znacznie przewyższa wysokość długu, warto rozważyć, czy takie działanie nie narusza fundamentalnych praw człowieka. Zasada proporcjonalności oraz ochrona własności, zagwarantowana przez Konstytucję RP i Europejską Konwencję Praw Człowieka, stają się w takich sytuacjach kluczowymi argumentami obrony.
Zasada proporcjonalności nakłada na organy państwowe obowiązek, aby działania podejmowane w celu egzekucji długu
były współmierne do jego wysokości.
Oznacza to, że wierzyciel ma prawo odzyskać swoje należności,
ale nie może to prowadzić do nadmiernego obciążenia dłużnika, zwłaszcza gdy traci on jedyne miejsce zamieszkania.
Przykład: Zajęcie domu wartego 500 tys. zł w celu spłaty długu wynoszącego 200 tys. zł.
Takie działanie, jeśli nie towarzyszy mu próba znalezienia bardziej proporcjonalnego rozwiązania, może być uznane za naruszenie praw dłużnika.
Zgodnie z art. 1 protokołu dodatkowego do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, każda osoba ma prawo do spokojnego korzystania ze swojej własności. Państwo może ograniczyć to prawo jedynie w uzasadnionych przypadkach, takich jak egzekucja długu, ale musi działać z poszanowaniem zasady proporcjonalności.
Trybunał w Strasburgu wielokrotnie podkreślał, że egzekucja, która prowadzi do pozbawienia dłużnika środków do życia, jest sprzeczna z zasadami ochrony praw człowieka. Dłużnik nie może być traktowany wyłącznie jako źródło spłaty długu – należy uwzględnić jego sytuację życiową oraz możliwości.
Kilka lat temu zwrócił się do mnie znajomy, który znalazł się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Jedynym majątkiem, jaki posiadał, był dom, w którym mieszkał z rodziną. Wartość nieruchomości wynosiła około 400 tys. zł, podczas gdy jego zadłużenie opiewało na kwotę 150 tys. zł.
Komornik wszczął postępowanie mające na celu zajęcie tego domu, uzasadniając, że jest to jedyny sposób na zaspokojenie roszczeń wierzyciela. Znajomy nie wiedział, jakie kroki podjąć, dlatego poprosił mnie o pomoc. Po konsultacji prawnej zdecydowaliśmy się na złożenie wniosku do sądu o ograniczenie egzekucji, powołując się na zasadę proporcjonalności.
Sąd przychylił się do argumentacji. Uznano, że egzekucja z nieruchomości o wartości znacznie przewyższającej dług byłaby niewspółmierna, a jej przeprowadzenie mogłoby naruszyć prawa mojego znajomego, w tym prawo do mieszkania. Dzięki temu udało mu się zachować dom i spłacić dług w inny sposób, co pozwoliło mu powoli stanąć na nogi.
Jeśli znajdujesz się w podobnej sytuacji, pamiętaj, że prawo daje ci narzędzia do obrony:
Podsumowanie
Egzekucja z jedynej nieruchomości, której wartość
znacznie przewyższa wysokość długu, powinna być
stosowana jedynie jako ostateczność, z zachowaniem
pełnego poszanowania dla praw dłużnika.
Działania nieproporcjonalne mogą naruszać zarówno
Konstytucję RP, jak i Europejską Konwencję Praw Człowieka.
Historia mojego znajomego pokazuje, że warto walczyć
o swoje prawa i nie bać się stawiać czoła trudnym sytuacjom.
Jeśli masz podobne doświadczenia lub pytania,
skontaktuj się ze mną.
Pamiętaj, że nie jesteś sam, a walka o godne życie
zawsze jest tego warta.
Dowiedz się więcej:
Szczegółowe informacje o działaniach komorników i windykatorów oraz o Twoich prawach znajdziesz w naszym ebooku „Twoje Prawa to Twój Klucz do Przetrwania.” To praktyczny przewodnik, który pomoże Ci lepiej zrozumieć swoją sytuację i podjąć odpowiednie kroki.
Zapisz się teraz!
Będziesz na bieżąco z najnowszymi publikacjami na temat długów w Polsce.
W zamian otrzymasz Darmowy Przewodnik!
Dostępny za darmo jeszcze tylko:
MAPA
KATEGORIE
Stworzone przez © smalik.pl • Polityka prywatności • Warunki korzystania